Archiwum 05 kwietnia 2006


Niewyrabiam
Autor: canis
05 kwietnia 2006, 20:31

Już nie wyrabiam. Nie mam sił, słabnę. Nie daje rady, ciagle brakuje mi czasu na naukę i odpoczynek. Jestem całymi dniami poza domem bez jedzenia, czasami sniadania po 19 jem, hehe. Nie to, że mam doła, poprostu nie wychodzi mi nic ostatnio. Mam kłopoty aby się skupić. Ciagle głowa mnie nawala, i spada mi ten cholerny cukier. Rano mam kłopoty aby się dobudzić, a niestety chodzę spać o 3-4. Wstaje 7-8. Do domu wracam 19-20:30. Sił mi brak. Może ta pogoda tak na mnie działa, nie wiem. Ostatnio na nic czasu nie mam, jestem markotny, małomówny, czasami dogadać się ze mna nie można. Babka wróciła ze szpitala i juz marudzi, że nie karmię dobrze psów. Wróciłem po 19 a ta mi każe psom jest dać bo one głodne są. W sumie ona wyznaje takie rozumowanie, że psy powinny dostawać śniadanie, obiad i kolację i jak sa głodne ciasteczka między posiłkami. Wkurwia mnie to. Jutro cały dzień do 18 na uniwerku spędzam, przerąbane. Dobra nawet mi się pisać nie chce, idę muzy posłuchać....moze się pouczę, a raczej napewno do 2-3 się poucze a o 7 wstanę. Chyba ze snu zrezygnuję i na kawie będę pracować. Nie wiem jak czasu mam dookoptować, źle sobie go jednak organizuje, że mi nie starcza go. Oki, spadam. Przed weekendem nic nie nabazgram tu więc życzę Wszystkim miłego tygodnia.