Po 2 latach


Autor: canis
10 lipca 2011, 17:30

Dwa lata temu tu zagladałem...nie chciało mi się pisać, czasem czasu na to nie miałem, znudziło mnie to. Jeśli ktoś to jeszcze przeczyta...to duże zmieny nastąpiły. Staram się nie stresować tyle i odreagowywać...na tatami, czyli macie. Od ponad roku trenuje aikido, tam poznalem wspaniałych ludzi, ciekawe osobowosci w rożnym wieku. Pomogli mi...jestem chudszy niż byłem 2 lata temu, śmielszy, troche wyluzowany, czasem pyskaty, ciało lepiej wytrenowane, elastyczniejsze. Tak...aikido...wspaniala rzecz...mimo bólu, zmeczenia jest wspaniale. Tam nikt nie wie o tym że wole chłopaków:D i dobrze, nie ma sensu uświadamiać innych. Można też na innych papatrzeć:P Także pod wpływem pewnego chłopaka, a właściwie z zazdrości że ma prawko i jeździ, zapisałem się na kurs...powoli mam egzamin już...czy się denerwuje??? Może troche...ale nie bez przesady, co będzie to będzie. W sumie dużo fajnego się zmieniło i myśle że duzo w tym pozytywow. Mam też duzo planow na przyszłosć...może uda się zrealizować:) Tyle...może kiedys napisze...jak będę wiedział, że jest sens ku temu i ktoś jeszcze czasem chciałby czytać ów wypociny

dotyk-anioła
11 lipca 2011
Witam, pamiętam, zaglądam!
10 lipca 2011
...o ja tu zaglądałam... bo jestes tak specyficznym człowiekiem, że czasami miałam wrażenie, że sobie jaja z czytelników robisz:)....

Dodaj komentarz