Uśmiech


Autor: canis
12 kwietnia 2006, 21:54

Piszę aby się jednak pochwalić. Dziś przystąpiłem do zaliczania przedmiotu Historia Rosji. W sumie na dziś miałem wykuć materiał obejmujący dzieje Rosji od Ruryka i teorii normańskiej i antynormańskiej do panowania Iwana IV Groźnego. Materiał przeczytany, wykuty. Od ok. 14:12 czekałem pod drzwiami pana doktora. Konsultacje zaczynał od 14:45 ale przyszedł ok. 14:50. Pokazałem się, że jestem i chciałbym zaliczać dziś. Wolałem się od razu pokazać, bo jak to w nawyku pana doktora jest to by wywiesił karteczkę "zaraz wracam" i wrócił by pod koniec konsultacji. Ok. 15:00 wszedłem żwawym krokiem do pokoju. Zapach kawy, którą zrobił sobie pan doktor był tak przyjemny, że jeszcze pewniejszy byłem. Po zapachu wnioskuje, że to chyba Tchibo była, ale tego gatunku nie pijam. Ponieważ nie byłem zapisany do żadnej z grup ćwiczeniowych zdziwiłem się że mnie wpisał do jakiejś grupy nie pytając o nazwisko. Zdziwiło mnie to że poprawnie nazwisko napisał.....czyżbym był znany na swoim kierunku, heh; w sumie najlepiej mnie kojarzy pani z lektorium, dziekanatu i zastępca dr ds. studentów i kilku wykladowców. Choć po nazwisku to mało mnie kojarzy, po imieniu bardziej. W każdym bądż razie pierwsze pytanie dotyczyło teorii normańskiej. Powiedziałem co wiedziałem, potem trochę nakierunkowanie dostałem na czasy Monomacha w odniesieniu do ów teorii. Drugie pytanie dotyczyło czasów Iwana. Miałem powiedzieć co to jest "Stogłow" czy "Stogław". Powiedziałem o tej reformie kościelnej co wiedziałem, trochę tu nawet więcej mi powiedział pan doktor. Trzecie pytanie dotyczyło oceny postaci Iwana Groźnego. Moja ocena było trafna. W sumie o 15:07 wyszedłem z pełnym uśmiechem na twarzy. Nie polazłem na numizmatykę. W drodze powrotnej się śmiałem, a raczej pojawił się "niezmywalny" uśmiech na twarzy. W sumie to pierwsze podejście było najtrudniejsze. Za tydzień dalej historię Rosji zaliczam. Jutro tez idę coś zaliczać dlatego idę zakuwać. Potem idę do najmniej lubianego lekarza - stomatologa. W sumie aż tak ząb mnie nie boli po co mam iść do stomatologa???? Ale "familia" Anioła Stróża mnie zmusiła i postawiła przed faktem dokonanym. Może miło zacznę dzień ale skończe fatalnie, bo wizyty u dentysty nie są miłe. Pozdro for All.....i jeszcze raz Wesołych Świąt, bo nie wiem kiedy nabazgram tu 

13 kwietnia 2006
Gratuluje zaliczenia, znam to uczucie, ten usmiech...fantastyczna sprawa...

Dodaj komentarz