Po długim weekendzie


Autor: canis
05 maja 2006, 22:59

No i po długim weekendzie. Trzeba wracać do rzeczywistości i codziennego toku pracy. W sumie zakładałem, że się będę uczyć dużo, ale mało się uczyłem, chciałem jednak trochę odpocząć, zrelaksować się. We wtorek w końcu ktos mnie siła namowil abym oczy zakroplił. Ponieważ jak ja zakraplam to zawsze mało co wleci, więc Anioł Stróz się zaoferował. Oczy mnie piekły juz jak cholera....ale po kilku minutach nie czułem szczypania, bólu. Normalnie ulga wielka, oczy nie są juz tak czerwone jak były. W sobotę z trójkę, ja, bratowa i brat grillowaliśmy na tarasie...taki obiadek. Trochę jednak po tym grillu źle się czułem...i tak dobrze, że nie piłem alkoholu. W sumie to ładnie i cieplo jest. Psy jedzą już normalnie więc przynajmniej nie mam problemów z gotowaniem dla nich. Jak jeden miał zapalenie żołądka jadł co innego niż drugi. Pity do skarbówki wysłałem, ciekawe kiedy zwrot dostanę. Niestety się wiosna zaczeła ładnie już i muszę buty zakupić bo mam jedne narazie. Przyznam się, że nie lubię po butikach chodzić, szybko się tym męczę i nie potrafię dokonać wyboru zakupu. No z ciuchami juz mi lepiej idzie aczkolwiek kupno ubioru i butów to najtrudniejsze czynności dla mnie i bardzo markotny jestem. Sam nie lubię takich zakupów robić, potrzebuję kogoś kto doradzi. W sumie to najlepiej książki umię kupować. Moja matka przysłała aż 3 paczki z zagranicy i oczywiście dostałem koszulę dzinsową i 2 bluzki. Bratowa dostała koszulki i ciuchy dla bobasów. Ponoć ostatnio cos im mówiła, że się doczekać nie moze. Wkurza mnie bo mamuśka mi juz zaplanowała umeblowanie dołu po śmierci babci i oczywiście żadnego kata czy ściany wolnej nie ma być bo wszędzie segmenty i szafki. W sumie będę z nia walczył aby w moje "mieszkanko" na parterze się nie wtrącała. Ponieważ jestem już trochę padniety więc więcej nie piszę, coć postaram się coś napisać do przyszłego piątku...niestety brak czasu powoduje taka częstotliwość pisania. Więc życzę czytelnikom miłego, spokojnego, pełnego Słońca weekendu.  

06 maja 2006
... z tego co tu czytam, babcia ma się całkiem dobrze .... poczekaj z tymi nerwami na scianki działowe ....

Dodaj komentarz